od 30 lat wyłączny projektant Rimadesio
Architekt i projektant mieszkający i pracujący w Seregno, na północ od Mediolanu. Łączy wyznaczniki minimalizmu z głębokim poszukiwaniem technologicznych nowości. Zawodowo realizuje się w wielu dziedzinach: architektury, projektowania wnętrz, designu przemysłowego oraz przemysłu samochodowego. Zajmuje się produktem w całej jego kompleksowości i totalności, od pomysłu poprzez inżynieryjne rozwiązania aż do aspektów związanych z marketingiem.
WYWIAD (skrót):
1. Jakie były najważniejsze epizody w Pana współpracy z Rimadesio ?
Krokiem milowym bez wątpienia był rok 1992 i powstanie kolekcji Siparium - pierwszego systemu drzwi przesuwnych ze szkła i aluminium, który do dziś funkcjonuje w kolekcji.
Projekt absolutnie innowacyjny w tamtych czasach, który wyprzedził dotychczasowe pomysły firm konkurencyjnych. Później nadszedł rok 1995 i spotkanie z Paollo Mojoli odpowiedzialnym za wizerunek Rimadesio. Otwarcie pierwszego firmowego showroomu w Mediolanie w roku 2003 potwierdziło, że Rimadesio osiągnęło zdefiniowaną rozpoznawalność marki zdolnej do autonomicznej konfrontacji z rynkiem światowym.
2. Rimadesio jest zorientowana na rozwój na rynkach międzynarodowych, czy ta strategia wpływa na wybory produktów ?
Wzór/model jakości włoskiego designu także w zakresie wyposażenia wnętrz znajduje zawsze odpowiedź w kontekście światowym/międzynarodowym. Poszukiwania, aby być wciąż autentycznym są prawdziwym kluczem do sukcesu, pod warunkiem, że dobre wzornictwo, innowacja techniczna i element tradycyjnej manufaktury są namacalnie obecne w każdym produkcie.”
Najbardziej podoba nam się w Rimadesio myślenie, że ,,styl Rimadesio” jest precyzyjną ekspresją naszego sposobu rozumienia wnętrza mieszkalnego: konkretnie, funkcjonalnie, współcześnie, formalnie bez zarzutu.”
3. We współczesnym świecie słowo ,,luksus” jest w ciągłej ewolucji i każdego dnia definiuje się na nowo. Jak moglibyśmy go przetłumaczyć na rzeczywistość dóbr luksusowych w wersji Rimadesio ?
Koncept luksusu jest osobistym odczuciem. Moim zdaniem nie ma jednej, unikalnej definicji. Mieści ona wszystkie style życia, które są rezultatem subiektywnej wizji rzeczywistości.
Z mojej perspektywy ,,luksusem” jest wszystko co pozwala nam dobrze żyć, z emocją i odczuciami, które trwają w czasie. Dlatego też mój design nie jest krzykliwy, nie jest ostentacją, ponieważ nie może być konkurencją dla czystego sensu życia.
Projektuję w oparciu o fundamentalne wartości: jakości, czystości formy i uniwersalnej ponadczasowości.”
Pamiętam kiedy w dobie kryzysu roku 2008 niektórzy nasi Partnerzy poprosili o zmianę kierunku, tak aby produkty mogły być bardziej dostępne. Nie zgodziliśmy się i podążamy dalej własną drogą wyznaczoną przez filozofię wciąż rozwijających się wymagań jakości i wzornictwa. Nie mieliśmy nigdy wątpliwości i nie szukaliśmy kompromisów.